1. Za szybki start – ruszasz jak rakieta, a potem brak sił. Zacznij spokojnie, przyspieszaj stopniowo.
  2. Brak rozgrzewki i schłodzenia – szybka droga do kontuzji. 5–10 min rozgrzewki + rozciąganie po biegu.
  3. Zbyt długi krok – większe obciążenie kolan, mniej efektywności. Krótsze, szybsze kroki (170–180/min).
  4. Zero siłowni – nogi i core potrzebują wzmocnienia. 1–2 dni ćwiczeń siłowych w tygodniu.
  5. Ignorowanie bólu – prosta droga do przerwy w bieganiu. Odpocznij lub biegaj lekko, gdy ciało tego wymaga.

Biegaj mądrze = biegaj szybciej i bez kontuzji!