- Za szybki start – ruszasz jak rakieta, a potem brak sił. Zacznij spokojnie, przyspieszaj stopniowo.
- Brak rozgrzewki i schłodzenia – szybka droga do kontuzji. 5–10 min rozgrzewki + rozciąganie po biegu.
- Zbyt długi krok – większe obciążenie kolan, mniej efektywności. Krótsze, szybsze kroki (170–180/min).
- Zero siłowni – nogi i core potrzebują wzmocnienia. 1–2 dni ćwiczeń siłowych w tygodniu.
- Ignorowanie bólu – prosta droga do przerwy w bieganiu. Odpocznij lub biegaj lekko, gdy ciało tego wymaga.
Biegaj mądrze = biegaj szybciej i bez kontuzji!
